Japonia to kraj osobliwy w kulturę, architekturę i zwyczaje. Choć odległy, jest niezwykle inspirujący. Elementy wystroju wnętrz pochodzące z kraju kwitnącej wiśni możemy obserwować bardzo często w typowo „europejskich” projektach. Tęsknota za filozofią zen i feng shui kieruje nas bowiem w stronę harmonijnych aranżacji. Miejsc, którym przypisujemy rangę azylu. Jakie fragmenty japońskiej sztuki urządzania wnętrz przeniknęły do rodzimego designu? Które elementy wystroju sprawią, że nasze mieszkanie przeniknie orientalna nuta? O tym wszystkim w dzisiejszym wpisie! Zapraszamy!
Klimatyczny obraz nawiązujący do dalekowschodniej przyrody. Japońska „Asa”,oznaczające poranek przeniesie Was w świat odległej Japonii.
Wnętrza w stylu japońskim cechuje minimalizm oraz duch dalekiego wschodu. Znajdziemy w nich funkcjonalne rozwiązania, które dopełnia zjawiskowa ornamentyka. W typowo japońskich mieszkaniach (bądź domach) stawia się także na proste, niskie i geometryczne meble.
Kwitnąca wiśnia to nieodłączny symbol Japonii. Może stać się również subtelną wizytówką Twojego wnętrza!
Nieodłącznym elementem japońskich domów są Shoji, czyli zsuwne ekrany z drewnianymi ramkami wypełnionymi papierem Washi. Dalekowschodnie aranżacje nie mogą obyć się również bez Fusumy, czyli rozdzielających pomieszczenia paneli, pełniących funkcję drzwi przesuwnych. Elementy te z powodzeniem przekładane są na europejskie aranże. Panele zastępują jednak u nas częściej parawany, które w mniejszym stopniu oddzielają wnętrza, lecz nawiązują do japońskich tradycji.
W Japonii również kwitnie nocne życie. Spójrzcie tylko na tęczowe światła otulające nocą panoramę Osaki. Ten malowniczy fotoobraz wpasuje się znakomicie w aranżację nawiązującą do Dalekiego Wschodu.
W odróżnieniu od europejskich aranżacji, japońskie sypialnie wyróżniają nisko osadzane łóżka, tzw. Futony położone na Tatami – matach wykonanych ze słomy ryżowej. Kolorystyka opisywanych wnętrz również oscyluje wokół minimalizmu. Dominują czernie, biele i beże, lecz w każdym z nich można doszukać się mocniejszego akcentu w postaci głębokich czerwieni, purpury czy różu.
Tunel japońskiej świątyni „Fushimi-ku”. By doświadczyć metafizyczności tego miejsca trzeba przez chwilę skupić się na jego wyjątkowej aurze.
Jak podobają Wam się zasady rządzące japońską sztuką aranżacji wnętrz? Czy odnaleźlibyście się w tej stylistyce? Dajcie znać w komentarzach!
„Ale mnie sushi” to fotoobraz dedykowany fanom japońskich tradycji kulinarnych. Czy nie jest to idealna ozdoba do orientalnej kuchni?
Zobacz nas również: